17 grudnia w Galerii Usługa Jazz Bar w Olsztynie odbyła się premiera widowiska „Mnie się jakoś udało z honorem”. Scenariusz spektaklu opracował Zenon Złakowski w oparciu o wspomnienia prof. Antoniego Jutrzenki-Trzebiatowskiego. Widowisko wyreżyserowali i przedstawili w bardzo sugestywny sposób aktorzy Teatru im. Stefana Jaracza: Maciej Mydlak (odtwórca roli profesora) i Paweł Parczewski.
Antoni Jutrzenka-Trzebiatowski w chwili wprowadzenia w dniu 13 grudnia 1981 roku stanu wojennego był przewodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie. Jak wielu innych działaczy był wówczas represjonowany. Trzy miesiące przebywał w areszcie w Olsztynie. Skazany na dwa lata więzienia został osadzony w Braniewie. Jego wspomnienia, a tym samym prezentowane widowisko, ukazują pracownika naukowego, działacza Solidarności, który niespodziewanie znalazł się w trybach reżimowej machiny, która chciała zdławić wszelką niezależną od komunistów działalność. W okresie przełomu, w roku 1989 Antoni Jutrzenka-Trzebiatowski został wybrany senatorem ziemi olsztyńskiej i zasiadał w Senacie Rzeczypospolitej Polskiej pierwszej kadencji. Zmarł 18 listopada 2015 r.
Szczególnymi gośćmi podczas premiery widowiska była wdowa po zmarłym profesorze, pani Małgorzata Jutrzenka-Trzebiatowska, która przybyła wraz z córką i wnuczką. Po spektaklu dzieliła się ona swoimi wspomnieniami z tego trudnego również dla niej okresu.
Tekst i fotografie: Zbigniew Piszczako