piątek, 6 grudnia, 2024

Mrągowia ponownie wygrywa

Piłkarze Mrągowii Mrągowo pokonali w meczu ligowym Tęczę Biskupiec po golach Eryka Koska, Piotra Błędowskiego oraz Szymona Nakielskiego.

W 7. minucie Łukasz Michałowski zagrał do Mahamadou Baha, ten przebiegł z futbolówką kilka metrów, po czym uderzył nad bramką. Szesnaście minut później Mateusz Barszczewski zagrał długą piłkę do Baha, ten odegrał na lewą stronę do Wojciecha Żęgoty, który wpadł w pole karne i strzelił obok dalszego słupka. W 25. minucie Eryk Kosek odzyskał futbolówkę w “szesnastce”, jednak strzelił nad bramką. Cztery minuty później “żółto-czarni” cieszyli się z prowadzenia. Adam Bognacki dograł w tempo do Koska, który wpadł w pole karne, strzelił nad Marcelim Łukasiakiem i piłka wpadła do bramki.

Na kolejne trafienie kibice czekali sześć minut. Kosek został sfaulowany w “szesnastce” przez Bartosza Ciechackiego, a pewnym egzekutorem “jedenastki” był Piotr Błędowski.

Pięć minut po wznowieniu gry Błędowski zagrał za plecy obrońców do Baha, jednak ten w sytuacji sam na sam strzelił zbyt lekko i Łukasiak pewnie interweniował. W 53. minucie golkiper przyjezdnych popisał się kapitalną obroną, broniąc strzał z rzutu wolnego z 20 metrów Piotra Błędowskiego. Chwilę potem Żęgota dograł z lewej strony boiska w pole karne, do piłki doszedł Mateusz Barszczewski i strzelił z głowy minimalnie obok słupka.

W 56. minucie Adrian Chabera przejął futbolówkę tuż za pole karnym, po czym wpadł w “szesnastkę”, oddał mocny strzał, ale Adrian Orzeł nie dał się zaskoczyć. W 69. minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Żęgota i piłka minimalnie poleciała obok słupka.

Tuż przed końcem spotkania Wiktor Bojarowski zagrał w tempo do Szymona Nakielskiego, ten popędził na bramkę rywali i precyzyjnym strzałem zdobył swoją debiutancką bramkę w “żółto-czarnych” barwach. Dużo działo się w doliczonym czasie drugiej części. Najpierw Piotr Wypniewski dośrodkował w pole karne, tam najwyżej wyskoczył Skrzęta, jednak uderzył obok bramki. Chwilę potem z około 20 metrów strzelił Błędowski, ale po raz kolejny Łukasiak dobrze interweniował. W czwartej doliczonej minucie golkiper Tęczy szybko wprowadził futbolówkę do gry, Rafał Ocias odegrał do Piotra Karłowicza. Napastnik biskupieckiej drużyny uderzył z woleja, ale jego strzał pewnie obronił Adrian Orzeł. Na zakończenie Wypniewski idealnie zagrał w tempo do Dariusza Gołębiowskiego, który minął bramkarza przyjezdnych, po czym strzelił bardzo niecelnie.

Potrafiliśmy zdominować przeciwnika, który miał swoje problemy, jednak to dalej dobry zespół. Początek spotkania nie był łatwy. Dopóki nie strzeliliśmy pierwszej bramki i nie poprawiliśmy szybko drugą, to tak trochę były „ciężary”. W tym spotkania kluczowy był spokój naszej drużyny. Cały czas dominowaliśmy, nie podpalaliśmy się, potrafiliśmy konsekwentnie męczyć przeciwnika. To przyniosło efekt – mówił po spotkaniu trener MKS Mrągowii Mrągowo Mariusz Niedziółka.

Po wygranym Mateusz Barszczewski, który rozgrywał 100. ligowe spotkanie w barwach Mrągowii Mrągowo, został uhonorowany przez burmistrza miasta Mrągowo Stanisława Bułajewskiego oraz najbardziej zagorzałych kibiców “żółto-czarnych”. Nie zabrakło także oklasków oraz chóralnych okrzyków.

fot. MKS Mrągowia Mrągowo

To niezwykle miła chwila dla mnie. Zwycięstwo drużyny oraz miła niespodzianka po jego zakończeniu. Jestem wdzięczny każdemu z osobna! – powiedział Mateusz Barszczewski.

źródło: MKS Mrągowia Mrągowo

Powiązane artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Media Społecznościowe

5,231FaniLubię
1,524ObserwującyObserwuj
121SubskrybującySubskrybuj

Najnowsze artykuły

Najnowsze komentarze