17 stycznia rozpoczęto poszukiwania 64-letniego mężczyzny, który zaginął dzień wcześniej. Działania przeprowadzone nocą nie przyniosły jednak skutku. Dzień później tuż po godzinie 10 ratownicy MOPR znaleźli ciało mężczyzny w jeziorze Tałty.
64-letni mężczyzna ostatni raz był widziany w swoim mieszkaniu w poniedziałek wieczorem. Od tego czasu mężczyzna nie nawiązywał żadnego kontaktu z najbliższymi.
Policja, ratownicy MOPR oraz strażacy z Mikołajek, Mrągowa i Woźni rozpoczęli wspólne poszukiwania. Działania były prowadzone z wody, lądu i powietrza. Nocne poszukiwania nie odniosły jednak skutku. Następnego dnia działania zostały wznowione. Około godziny 10.00 ciało zaginionego mężczyzny zostało znalezione w wodzie.
– Dziś o godzinie 9:31 na prośbę policji włączyliśmy się do poszukiwań zaginionego mężczyzny. Do akcji została zadysponowana jednostka R-5 stacjonująca w Mikołajkach. W okolicy miejscowości Jora Wielka na jeziorze Tałty zlokalizowaliśmy kajak, którym prawdopodobnie przemieszczał się mężczyzna. O godzinie 10:08 nasi ratownicy znaleźli w trzcinach ciało mężczyzny – informują ratownicy MOPR.
Przyczynę śmierci mężczyzny wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.