sobota, 23 listopada, 2024

29-latek ukradł Mercedesa, po czym porzucił auto w lesie

Gdy pewien 29-letni mieszkaniec gminy Wielbark imprezował u swojej znajomej, jego uwagę przykuł pozostawiony na fotelu kluczyk do Mercedesa. Mężczyzna doskonale wiedział do kogo on należy. Nie zastanawiając się długo opuścił „domówkę”, zabierając kluczyk ze sobą. Po kilku dniach przyszedł pod mieszkanie 52-latka i wyjechał z posesji jego samochodem.

5 września br. parę minut po godzinie 06:00 oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, dotyczące kradzieży paliwa na jednej ze stacji benzynowych położonych na terenie Wielbarka. Policjanci na miejscu zgłoszonej interwencji w pierwszej kolejności przejrzeli zapis z monitoringu. Na nagraniu widać było jak zakapturzony mężczyzna tankuje pojazd marki Mercedes Benz, a następnie odjeżdża nie płacąc za benzynę. Mundurowi natychmiast ustalili właściciela pojazdu i tuż przed godziną 07:00 zapukali do drzwi jednego z mieszkań położonych na terenie Szczytna. Zaskoczony wizytą funkcjonariuszy 52-latek oświadczył, że nie jeździł on swoim samochodem, gdyż nie posiada on uprawnień do kierowania, a pojazd ten na co dzień użytkuje jego syn. Po kontakcie z synem, mężczyzna ustalił, iż auto zostało dzień wcześniej zaparkowane na posesji przed ich wspólnym domem.

W związku z tym 52-letni mieszkaniec Szczytna oświadczył, że jego pojazd prawdopodobnie został skradziony. W trakcie prowadzonej przez mundurowych interwencji, policjanci ustalili, iż mężczyzna jest poszukiwany przez miejscową prokuraturę, dlatego został on zatrzymany i doprowadzony do szczycieńskiej komendy.

Wytężona praca szczycieńskich kryminalnych bardzo szybko doprowadziła do ustalenia i zatrzymania sprawcy kradzieży Mercedesa. 29-letni mieszkaniec gminy Wielbark przyznał się do stawianych mu zarzutów i wyjaśnił, że posiadał oryginalne kluczyki do samochodu, które „zwinął” 52-latkowi, będąc na imprezie u swojej znajomej. Po tym jak zatankował on skradziony pojazd postanowił, że wróci do domu przez las. Tam jednak „samochód mu zgasł i nie chciał odpalić”. 29-latek pojazd porzucił, ale zabrał ze sobą m. in. dokumenty od pojazdu, portfel, karty bankomatowe, koło zapasowe, radio, dwa komplety kluczy nasadowych, akumulator, podnośnik i fotelik dziecięcy.

Łączna kwota poniesionych przez 52-latka strat została oszacowana na kwotę blisko 15 tysięcy złotych. Kryminalni odzyskali skradziony pojazd i przekazali go właścicielowi.

29-latek niebawem stanie przed sądem. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi mu kara od 1 roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności. Odpowie on również za kierowania pojazdem pomimo braku uprawnień, a także za kradzież paliwa.

źródło: KPP Szczytno

Powiązane artykuły

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Media Społecznościowe

5,231FaniLubię
1,524ObserwującyObserwuj
121SubskrybującySubskrybuj

Najnowsze artykuły

Najnowsze komentarze