Sezon kulturalny w gminie Piecki

Jak będzie wyglądał tegoroczny sezon kulturalny w gminie Piecki? O tegorocznej Pieckowiadzie, Festiwalu Ceramiki i innych wakacyjnych planach rozmawiamy z dyrektorem Gminnego Ośrodka Kultury „Pegaz” w Pieckach, Alicją Naworską-Kotelon.

Mateusz Kossakowski: Powoli wracamy do kulturalnej i organizacyjnej rzeczywistości, choć pandemiczne obostrzenia wciąż majaczą na horyzoncie i z pewnością nie ułatwiają zarządzanie jednostką kultury. W jaki sposób pandemia wpłynęła na pracę GOK „Pegaz” w Pieckach?

Alicja Naworska-Kotelon: Chcieliśmy silnie zaakcentować powrót GOK-u. Zorganizować imprezę „otwartych drzwi”, rozdawać popcorn, watę cukrową oraz przygotować różnego rodzaju animacje dla dzieci. Niestety obostrzenia pandemiczne były znoszone w taki sposób, że pomysł nie mógł zostać zrealizowany. Zaczęliśmy od wznowienia pracy biblioteki, a dopiero później mogliśmy znowu zaprosić wszystkich do korzystania z oferty naszego Domu Kultury.

Ludzie powoli zaczęli się przyzwyczajać, że znowu mogą do nas wejść. Budynek ponownie odżył. A kiedy wróciły zajęcia z dziećmi, to w końcu zrobiło się głośno. Nawet żartowaliśmy, że odzwyczailiśmy się od tego typu dźwięków i w takich warunkach nie umiemy już pracować (śmiech).

MK: Wiele obiektów wykorzystało okres zamknięcia by nieco odświeżyć swoje oblicze. Czy jakieś zmiany można zauważyć również w tym obiekcie?

ANK: Rzeczywiście w ubiegłym roku odświeżyliśmy ściany, przenieśliśmy salę muzyczną w miejsce byłej informacji turystycznej. Sam budynek nie potrzebował jakichś poważnych remontów, ale cały czas poprawiamy drobne rzeczy. Gruntownego remontu z pewnością wymaga zewnętrzna część budynku. Z racji pandemii odciążyliśmy jednak budżet kulturalny gminy i nie organizowaliśmy w zeszłym roku zbyt wielu imprez, wiedząc, że mogą być inne wydatki np. w postaci respiratorów czy maseczek.

MK: Przed nami sezon wakacyjnych imprez kulturalnych na Warmii i Mazurach. Atrakcji z pewnością nie zabraknie również w gminie Piecki. Musimy więc zadać to sztandarowe pytanie – czy po roku nieobecności wróci Pieckowiada?

ANK: Oczywiście, zapraszam wszystkich serdecznie już 10 lipca do Piecek. Zawsze staramy się by na tego typu imprezach mogły bawić się całe rodziny. Nie chcemy wydarzeń kierować do określonej grupy odbiorców, lecz zadbać o to, by każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

Będą kiermasze, stoiska czy animacje dla dzieci. Nie zabraknie z pewnością także naszych rodzimych zespołów działających przy Domu Kultury, czyli Pegaz i Wibramfon, które wznowiły już swoje próby. Później o godzinie 20.00 wystąpi Blues Station, specjalizujący się w wykonywaniu coverów zespołu Dżem. Następnie wystąpi Zenek Martyniuk Band. Na koniec o godzinie 23.00 odbędzie się zabawa taneczna z zespołem Black Jack.

MK: Piosenki zespołu Dżem poprzedzające koncert Zenona Martyniuka to zdecydowanie niebanalne połączenie.

ANK: To kompromis kulturalno-rozrywkowy. Nasze prywatne gusta nie mają znaczenia. Robimy to po to, żeby na naszej imprezie pojawili się zarówno mieszkańcy, jak i przebywający w okolicy turyści. A będziemy mogli zrealizować nasze cele tylko i wyłącznie wtedy, gdy program Pieckowiady będzie jak najbardziej zróżnicowany.

MK: A co wydarzy się tuż po Pieckowiadzie?

ANK: Następnie zapraszamy wszystkich na imprezę szantową, która odbędzie się w Muzeum Regionalnym w Pieckach. Będzie to impreza promująca projekt „Budowy mobilnej sceny”, który jest dofinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego w ramach programu operacyjnego Rybactwo i Morze na lata 2014-2020.

Dzięki temu dofinansowaniu już niedługo będziemy mogli korzystać z nowej mobilnej drewnianej sceny, która będzie także później nieodpłatnie wypożyczana na potrzeby innych wydarzeń na terenie gminy Piecki.

MK: Od kilku lat GOK organizuje także m.in. Festiwal Ceramiki. Jak wyglądać będzie tegoroczna edycja?

ANK: Organizacja takiego festiwalu zawsze była moim marzeniem. To był eksperyment, na który na początku nie było praktycznie żadnego budżetu. Paradoksalnie dzięki temu ta impreza nabrała obecnego kształtu. My, jako GOK „Pegaz”, koordynujemy imprezę i dajemy przestrzeń, ale wiele zależy też od wystawców, czyli ceramików, którzy co roku do nas specjalnie przyjeżdżają. To oni nieodpłatnie prowadzą warsztaty z różnych technik tworzenia i wypalania ceramiki, budują piece, pomagają szkliwić i to tak naprawdę oni tworzą klimat całego festiwalu. Wszystkie osoby, które poznały się na pierwszym festiwalu w Pieckach, utrzymują kontakt do dzisiaj i wspierają się w różnych projektach. Dzięki tym ludziom ten festiwal w cudzysłowiu tworzy się sam.