Prawie tysiąc podpisów udało się zebrać pod petycją w sprawie budowy nowego miejskiego stadionu w Mrągowie. Dziś dokumenty mają trafić do Urzędu Miejskiego w Mrągowie.
Proces zbierania podpisów rozpoczął się niespełna kilka tygodni temu, a już pod petycją podpisało się ponad tysiąc osób. Swoje sygnatury można było składać w siedzibie klubu, bezpośrednio u członków zarządu, przedstawicieli kibiców, a także podczas meczów MKS Mrągowii Mrągowo.
Równolegle zarząd mrągowskiego klubu piłkarskiego zwrócił się z wnioskiem do rady miejskiej o wpisanie do budżetu miasta na rok 2022 dwóch wydatków zakładających:
- budowę Stadionu Miejskiego – z płytą główną do gry, odwodnienia, trybun krytych na około 500 osób oraz 4-torowej bieżni. W części trybun planowane są dwie szatnie pełnowymiarowe, pomieszczenia trenerów i sędziów, pomieszczenie gospodarcze, toalety zewnętrzne. Na terenie stadionu ma znajdować się parking, chodniki, tereny zieleni.
- budowę własnej studni głębinowej do nawodnienia płyty głównej.
Na stadionie miejskiego klubu pojawił się także transparent „Nowy stadion dla Mrągowa”, który widnieje na jednym z płotów od meczu 9. kolejki forBET IV ligi.
– Jeździmy po miastach w całym województwie. Od kilku lat samorządy inwestują w infrastrukturę sportową. Nawet mniejsze miejscowości doczekały się ładnych stadionów: Biała Piska, Wikielec, Kruklanki, Wilkowo… Czas w końcu także na Mrągowo. O tej inwestycji mówimy już przecież od tylu lat – komentują kibice MKS Mrągowii Mrągowo.
– Potrzeba remontu stadionu jest nam znana nie od dziś i od początku tej kadencji mamy na uwadze tę inwestycję. Wiąże się to jednak z pozyskaniem środków zewnętrznych, które pozwolą na remont obiektu. Koszt całej inwestycji jest zbyt wysoki, by pokryć go tylko i wyłącznie z budżetu miasta – informuje burmistrz Mrągowa Stanisław Bułajewski. – Monitorujemy sytuacje i gdy nadarzy się tylko okazja na pewno będziemy starać się pozyskać pieniądze, by wyremontować stadion. Zapewniam kibiców i piłkarzy, że przeprowadzimy tę inwestycję. Przy okazji przypomnę również, że w poprzedniej kadencji samorządu także podjęto próby pozyskania niezbędnych pieniędzy, ale wniosek, ze względu na braki, nie uzyskał finansowego w wsparcia.