W słoneczną sobotę 27 września 2025 roku W Starych Sadach koło Mikołajek wystartowała 3. edycja regat Robert’s Port Cup, ostatnia eliminacja Żeglarskiego Grand Prix Warmii i Mazur. Impreza przyciągnęła niemal 60 jachtów ścigających się w pięciu klasach (kabinowe do 7,99 m, 8,00–8,79 m, powyżej 8,80 m, Open i Omega Standard).
Organizatorzy (Dariusz Bałdyga, Barbara Musik, Robert Śliwiński) tracydyjnie zdecydował się na rozegranie wyścigu długodystansowego na trasie Stare Sady-Ryn-Stare Sady. Ze względu na bardzo słaby wiatr walka toczyła się niemal o centymetry — każdy kurs, każdy zryw i każda taktyka miały szansę przesądzić o miejscu na podium. To właśnie w tej próbie sił i cierpliwości wyłoniono zwycięzców poszczególnych klas.
Wśród uczestników i obserwatorów panowała przyjazna, żeglarska atmosfera. Robert Śliwiński – organizator regat i właściciel Hotelu Robert’s Port – chwalił sprawną organizację i frekwencję: „Cieszy nas tak duża liczba załóg i pozytywny odbiór imprezy. Dla nas to święto żeglarstwa na Mazurach, a gościnność hotelu sprawia, że wszyscy czują się tu jak w domu” – powiedział Śliwiński. Podkreślił, że choć zawodnicy walczyli ambitnie na wodzie, to poza trasą panował serdeczny nastrój: „Żeglarstwo to także przyjaźń i wspólna zabawa – cały dzień był dla nas okazją do świętowania zakończenia sezonu” – dodał.
Pozytywnie o imprezie wypowiedział się także przedstawiciel sponsora, a także uczestnik regat Radosław Sternicki z firmy Odyssey. „Od pierwszej edycji jesteśmy związani z Robert’s Port Cup – zarówno jako sponsor, jak i aktywni uczestnicy. Dla nas żeglarstwo to coś więcej niż sport: to sposób na życie, szkoła współpracy i hartu ducha. Regaty takie jak te są najlepszym dowodem, że pasja do żagli potrafi łączyć ludzi i budować społeczność. W Odyssey od lat staramy się wspierać i promować żeglarstwo, bo wierzymy, że każda taka impreza inspiruje kolejne pokolenia do sięgnięcia po ster i poczucia wolności, jaką daje wiatr i woda.”
Wyniki regat
W klasach regatowych podium ułożyło się następująco:
- Kabinowe do 7,99 m: zwyciężył Krzysztof Kroszkiewicz na jachcie “Mazurska Perła”, drugie miejsce zajął Sławomir Ejsymont (“Bodrum”), a na trzecim uplasował się Marcin Stankiewicz (“Odkrywca Smaku”). W tej kategorii wystartowało najwięcej jachtów – aż 21 załóg – a rywalizacja była bardzo zacięta.
- Kabinowe 8,00–8,79 m: najlepszy był Wojciech Kownacki (jachty “Dwójka”), przed Tomaszem Gutmańskim (“El Hierro Odyssey”) i Mariuszem Zdaniewiczem (“Madagaskar Odyssey”).
- Kabinowe powyżej 8,80 m: triumfował Robert Rogiński, drugie miejsce wywalczył Michał Pieńkowski, a trzecie – Piotr Lewandowski (“Himara”).
- Omega Standard: w tej klasie wystartowały 2 jachty. Zwyciężył Krzysztof Łazarski (“JUMI.PL”), przed Adamem Cebo (“POL 696”).
- Open (żagle dodatkowe): w kategorii z opcją żagli dodatkowych najlepszy okazał się Wojciech Chodkowski (jachty “Misja”), na drugim miejscu uplasował się Jacek Wewiórowski (“Squirrel”), a trzeci był Marcin Pietrzak (“Melodia Mazur”).
III Robert’s Port Cup okazał się udaną imprezą kończącą sezon żeglarski. Żeglarze wrócili do portu pełni wrażeń – zmęczeni, ale i uśmiechnięci, z nowymi trofeami i znajomościami. Tegoroczne regaty potwierdziły, że nawet po całym sezonie można żeglować z niegasnącą pasją, a klasyk z Mikołajek z roku na rok zyskuje coraz większe grono miłośników. Już teraz uczestnicy i organizatorzy zapowiadają kontynuację imprezy w kolejnych latach: wspólne plany na przyszłość brzmią jak obietnica, że żeglarski entuzjazm z Robert’s Port Cup będzie napędzał kolejne edycje tej imprezy.