Brejdyny to wieś sołecka położona nad jeziorem Brejdyńskim w gminie Piecki w odległości 3 kilometrów od Piecek i jednego kilometra od ruchliwej drogi krajowej nr 59, biegnącej z Giżycka przez Mrągowo, Piecki i dalej do środka Polski.
Historia
Źródła historyczne z 1419 roku wymieniają Brejdyny jako wieś czynszową noszącą nazwę Preden. W rejestrze czynszowym z 1437 roku miejscowość nosi już nazwę Brejden i wymieniana jest jako wieś należąca do tzw. „Wolnych”.
„Wolni” to stan występujący w Prusach, pośredni pomiędzy szlachtą a chłopstwem (ani szlachcic, ani chłop). Stan ten tworzyli osadnicy wywodzący się z najbogatszych dostojników plemiennych, którzy podczas powstań pruskich przeciw Krzyżakom opowiedzieli się po stronie Zakonu. Osadnicy ci nie uzyskali uznania swoich praw szlacheckich, otrzymali natomiast indywidualne przywileje.
Wolnych pruskich – więc i tych zamieszkałych w Brejdynach – nie obowiązywała dziesięcina ani szarwark. Grunty, które posiadali, mogli swobodnie sprzedawać i dziedziczyć. Z tym jednak, że sprzedaż gruntów mogła nastąpić po uzyskaniu zgody panującego w państwie zakonnym (wielkiego mistrza). Wolni byli zobowiązani służyć zbrojnie na rzecz zakonu krzyżackiego, najczęściej konno i w lekkiej zbroi. Posiadali większe gospodarstwa od chłopskich, tworzyli często całe wsie. Przykładem takiej wsi mogą być Brejdyny w początkowym okresie istnienia.
Szlachcie polskiej osadzonej w Prusach – przybyłej przeważnie z Mazowsza – nadawano z reguły tylko status „Wolnych”. Grupa uległa stosunkowo szybkiej germanizacji i wtopiła się w masę napływową niemieckich kolonistów. Upadek „Wolnych” nastąpił w czasie, gdy w działaniach wojennych w Europie zrezygnowano z pospolitego ruszenia na korzyść wojska zaciężnego. Od tej pory powinności ich zrównały się z obowiązkami chłopów. W języku staropolskim „Wolni” odpowiadają określeniu „Ziemianie”.
Dwór w Brejdynach należący do Bartołta istniał już przed 1470 rokiem. Później wielki mistrz Henryk von Richtenberg przekazał go Jerzemu Hauendreinowi. W 1551 roku dobra brejdyńskie otrzymali od księcia Albrechta bracia Fabian i Jerzy Schatzl z Brejdyn.
Okalające wioskę nieprzebyte puszcze pełne dzikich zwierząt były ważnym źródłem zaopatrzenia w mięso wojsk krzyżackich i licznych załóg zamkowych. Toteż wszyscy szlacheccy posiadacze ziemscy na żądanie władz zakonu musieli dostarczać do nagonki podczas polowań po jednym koniu i jednym psie. Polowano głównie na tury, żubry, jelenie i dzikie konie.
W 1785 roku wieś Brejdyny – już jako pańszczyźniana – liczyła razem z dworem szlacheckim 20 dymów (dwadzieścia gospodarstw domowych). Dwór i park przylegały do jeziora Brejdyńskiego. Na początku XX wieku do dworu w Brejdynach należało 65 włók, czyli ponad 1000 ha ziemi. Hodowano do 400 sztuk owiec i bydło. Pola w większości obsiewano zbożem.
We wsi był młyn parowy, cegielnia, gorzelnia oraz wytwórnia brykietów torfowych. Według Gustawa Leydinga – działacza narodowego na Mazurach i dziennikarza, autora monografii wsi Brejdyny – nazwa miejscowości jest pochodzenia staropruskiego. Pierwsza nazwa Prieden pochodzi od łotewskiego słowa Priede, co oznacza sosna, choina. Kolejna nazwa Brejden pochodzi od pruskiego ‘brajdis’ – łoś.
Szkołę w Brejdynach założono pod koniec XVIII wieku. W 1818 roku uczyło się w niej 35 dzieci. W 1935 roku do dwuklasowej szkoły w Brejdynach uczęszczało 96 uczniów nauczanych przez 2 nauczycieli. Wieś należała do parafii w Nawiadach. W 1934 r. Brejdyny włączono do nowo powstałej parafii w Pieckach razem z wioskami: Dłużec, Dobry Lasek, Czaszkowo, Szklarnia i Piersławek.
W 1939 roku mieszkały w Brejdynach 522 osoby. Dziś Brejdyny liczą 369 mieszkańców, co stanowi ok. 71% liczby ludności sprzed wojny. W Brejdynach nie ma już dworu, cegielni, gorzelni ani młyna.
W 2002 roku zamknięto szkołę a budynek po niej został sprzedany. Obecnie Młodzież z Brejdyn dojeżdża do szkół w Pieckach i w Mrągowie.
Brejdyny dzisiaj
Sołtysem w Brejdynach jest Mariola Ciskowska, która tę funkcję pełni już po raz kolejny. Pragnieniem Pani sołtys jest, aby plac przed sklepem wiejskim udało się jak najprędzej odpowiednio zagospodarować, poprawiając tym samym jego estetykę.
Mieszkańcy Brejdyn posiadają wodociąg, instalację kanalizacyjną, którą wykonano kilka lat temu. Jest we wsi świetlica, boisko sportowe, plac zabaw dla dzieci. Jest także dobrze zaopatrzony sklep należący do Spółdzielni Handlowej w Pieckach.
Położenie wsi w pobliżu drogi krajowej nr 59 powoduje, że dotarcie z Brejdyn dokądkolwiek nie stanowi większych trudności. Mieszkańcy wioski utrzymują się z pracy na roli, hodowli zwierząt, prowadzą gospodarstwa agroturystyczne lub pracują w okolicznych zakładach pracy. Niektórzy prowadzą własną działalność gospodarczą. Do nich należą m.in.: Zdzisław Bianketti – właściciel zakładu wykonującego prace budowlane i Daniel Ciskowski – właściciel zakładu naprawy pojazdówsamochodowych.
Nieprzerwanie od 1997 roku istnieje w Brejdynach firma rodzinna ,,Żwirek” Żwirownia Brejdyny – kopalnia kruszywa naturalnego, która specjalizuje się w jego wydobyciu, przerobie i transporcie. Firma zaopatruje wszystkie okoliczne budowy zarówno te mniejsze, jak i większe w piasek, żwir…
Miejscowość Brejdyny usytuowana jest nad jeziorem Brejdyńskim, które rozciąga się na odległość 960 m, maksymalna szerokość zbiornika to 270 m, głębokość maksymalna 4,1 m, średnia 2,0 m.
Nad północnym brzegiem jeziora, na stoku wysokiego wzgórza porośniętego młodym lasem, zwanego „Cmentarną Górą”, znajduje się cmentarzyk rodowy właścicieli majątku Brejdyny. Z tego malutkiego cmentarza roztacza się rozległy widok na jezioro i całą okolicę.
Na cmentarzyku zachował się tylko potłuczony żeliwny krzyż i jedyny pomnik ze skromną płaskorzeźbą przedstawiającą kobietę z dzbanem, upamiętniający zmarłą Martę Krammer.
Jezioro Brejdyny położone jest w niedalekiej odległości od ważnych mazurskich szlaków komunikacyjnych, mimo to otacza je cisza i spokój. Zaciszne otoczenie jeziora i wioski sprawia, że turyści poszukujący spokoju bardzo cenią sobie to miejsce. Jezioro nie posiada piaszczystych plaż, lecz cieszy się dobrą opinią wśród wędkarzy, którzy twierdzą, że jest to bardzo dobre łowisko.
W wodach jeziora złowić można: karasia, lina, szczupaka i płotkę a może… i inne ryby. Pojedźcie i sprawdźcie.
Andrzej Badurek