“Ile kilometrów torów wybudowano przez 30 lat? Pięćdziesiąt. A ile zamknięto w tym czasie? Trzy i pół tysiąca! To 1/3 sieci kolejowej w Polsce. W zamożnych krajach ludzie na co dzień nie jeżdżą samochodem, tylko punktualnym, czystym i szybkim pociągiem. To jest standard, do którego powinniśmy dążyć” – mówił Szymon Hołownia na spotkaniu otwartym z mieszkańcami Mikołajek.
W środę, 26 lipca, Szymon Hołownia, przewodniczący Polski 2050 Szymona Hołowni spotkał się z mieszkańcami Mikołajek na spotkaniu otwartym w ramach trasy #Jest!Trzecia Droga. Przewodniczący Polski 2050 Szymona Hołowni poruszył kwestię punktualnego, czystego i szybkiego transportu kolejowego, do którego mieszkańcy Mikołajek nie mają dostępu od 14 lat. Mieszkańcy pytali o plan na naprawę komunikacji publicznej czy o drożyznę, która sprawia, że wielu lokalnych przedsiębiorców jest bliska bankructwa.
Szymon Hołownia zwrócił uwagę na wykluczenie komunikacyjne w Polsce, przez które 14 mln Polaków nie ma dostępu do transportu: “W Mikołajkach dworzec jest nieczynny od 2009 roku. Najbliższy czynny dworzec kolejowy jest 40 km stąd. W Łomży kolei nie ma od 30 lat. Przyjechał tam Sasin i obiecał kolej, tylko gdzie był przez ostatnie 8 lat? Kwestia dostępu ludzi do komunikacji publicznej to prawo człowieka. Bez pociągu, bez komunikacji publicznej nie możesz dojechać do pracy lub na wymarzoną uczelnię. Jesteś uwięziony albo musisz kupić sobie samochód. 14 mln ludzi w Polsce nie ma jak dojeżdżać”.
“Chcemy kolei do każdego miasta powyżej 10 tys. mieszkańców. To musi być standard. Ponadto jeżdżenie koleją, transportem publicznym musi się opłacać. Spójrzcie na sukces jednego biletu w Niemczech i Austrii, to nasz postulat: płacisz 150 zł miesięcznie na wszystkie środki transportu publicznego” – zaproponował Szymon Hołownia.
Przewodniczący Polski 2050 Szymona Hołowni przypomniał propozycje ugrupowania dla przedsiębiorców: “Trzeba zatrzymać przepisy związane ze składką zdrowotną w Polskim Ładzie, które są kolejnym podatkiem. ZUS zwiększył się kilkakrotnie i nie można go odliczyć od podatku, co było wcześniej możliwe. Proponujemy, żeby zamrozić PIT, CIT i VAT do 2026 roku, żeby uspokoić sytuację i zatrzymać chaos legislacyjny”.
“Te same przepisy nie mogą obowiązywać wielkich korporacji i jednoosobowych działalności. Potrzebne jest rozróżnienie. VAT tylko od zapłaconej faktury. To nieuczciwe, że kontrahent się spóźnia, a przedsiębiorca i tak musi VAT zapłacić. Potrzebna jest zmiana mentalności Krajowej Administracji Skarbowej i Ministerstwa Finansów, które patrzą na przedsiębiorcę jak na przestępcę. Państwo powinno wspierać przedsiębiorców, być ich partnerem” – dodał Szymon Hołownia.
Szymon Hołownia zaznaczył, że energetyka potrzebuje decentralizacji na rzecz samowystarczalnych gmin i wsi: “Zielony prąd to niższa inflacja. Nie możemy pozwolić sobie na taki miks energetyczny, który mamy. My chcemy, aby wspólnoty mieszkaniowe, wsie były samowystarczalne energetycznie, żeby można było budować wiatraki, panele, biogazownie, robić wszystko, żeby zielonego prądu było jak najwięcej i stawiać na energetykę rozproszoną. Zamiast budować dwóch wielkich elektrowni, jak za gierka, to 18 tys. małych spółdzielni energetycznych, których żaden Putin nie będzie w stanie wyłączyć. To kwestia bezpieczeństwa narodowego”.