W czwartek nad ranem (2 marca) w miejscowości Naglady niedaleko Gietrzwałdu doszło do pożaru domu wielorodzinnego. Jedna osoba nie żyje.
Olsztyńscy strażacy kwadrans przed godz. 5 otrzymali zgłoszenie o pożarze wielorodzinnego budynku mieszkalnego z użytkowym poddaszem. Do akcji ratowniczo-gaśniczej z JRG 1 i 2 z Olsztyna w sumie wyjechały cztery zastępy pożarnicze, między innymi podnośnik hydrauliczny i drabina mechaniczna. Ponadto dyspozycję wyjazdu do akcji otrzymały jednostki ochotniczych straży pożarnych: Naglady, Biesal, Sząbruk i Gietrzwałd.
Gdy strażacy przybyli na miejsce zdarzenia poddasze budynku było całkowicie objęte pożarem. Na zewnątrz domu znajdowało się pięć osób, jak się okazało mieszkańców, którzy poinformowali strażaków, że w środku może przebywać jedna osoba – kobieta.
– Strażacy podali z gaśniczych linii wężowych wodę na palący się dach z zewnątrz, między innymi przy wykorzystaniu drabin przystawnych i podnośnika hydraulicznego. Wprowadzone również zostały roty strażackie do wnętrza budynku. Strażacy zabezpieczeni w aparaty ochrony dróg oddechowych prowadzili akację gaśniczą w budynku. Zmierzając na poddasze, w zgliszczach odkryli zwęglone ciało –poinformował st. kpt. Grzegorz Różański z KW PSP w Olsztynie.
W dalszej fazie akcji działania gaśnicze polegały na dogaszeniu zarzewi ognia, pracach rozbiórkowych elementów spalonych, a także przy pomocy kamer termowizyjnych sprawdzono pogorzelisko, czy nie znajdują się gdzieś ukryte zarzewia ognia.
Obecnie budynek nie nadaje się do zamieszkania. Częściowo zawaleniu uległ drewniany strop. Mieszkańcom zaoferowano tymczasowe lokale zastępcze w szkole podstawowej. Przyczyny pożaru pod nadzorem prokuratora bada policja.